Zawartość strony
Pozycjonowanie stron internetowych, jeszcze 10 lat temu, sprowadzało się do utworzenia strony z treścią, która była w miarę unikalna, czytelna i zawierała odpowiednie słowa kluczowe.
REKLAMA
Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku
Link do kursu: szkolenie Facebook Ads
Taka strona była następnie linkowania, często z katalogów, czy innych linków słabej jakości i to wystarczyło, żeby osiągała wysokie pozycje. Obecnie, algorytm wyszukiwarki bardzo dobrze rozpoznaje treść, cały proces jest o wiele trudniejszy, jednak, na szczęście, na rynku istnieją pomocne narzędzia do optymalizacji treści.
Google, już w drugim dziesięcioleciu 21 wieku, zaznaczał, że znajdująca się na stronach internetowych, treść, jest jednym z najważniejszych czynników SEO, a do dziś odwołują się do tego wszystkie wytyczne dla posiadaczy stron internetowych. Rzeczywistość jest jednak taka, że treść nie miała większego znaczenia w latach 2010-2015, bo wystarczyło, żeby była unikalna oraz czytelna, co już wtedy potrafiły zapewnić popularne i często darmowe programy do generowania treści.
Co prawda, aktualizacja „Panda,” pojawiła się już w 2011 roku i miała nagradzać strony zawierające treści wysokiej jakości, jednak „wysoka jakość” sprowadzała się jedynie do zachowania unikalności, względnej czytelności i unikania przesadnego zagęszczenia słów kluczowych w treści. Dlatego też mało kto przejmował się w tamtym czasie popularnym powiedzeniem „content is king” i raczej z niego żartowano, pozycjonując kolejne to strony z treścią niskiej jakości.
Druga połowa, drugiego dziesięciolecia 21 wieku przyniosła już pewne zmiany, ponieważ poprzednie aktualizacje, jak wspomniana Panda, były stale rozwijane, a obok Pandy, była jeszcze aktualizacja „Pingwin,” która odnosiła się w głównej mierze do procesu nienaturalnego linkowania. Pozycjonowanie w Google stało się w tych latach o wiele trudniejsze i wiele osób, które pamiętały pierwsze dziesięciolecie 21 wieku, zdecydowało się zrezygnować, bo mniej więcej w tym okresie SEO stało się pełnoprawnym zawodem, sztuką, a nie metodą na łatwy zarobek.
🥇POBIERZ SWÓJ DARMOWY RAPORT TERAZ ZANIM PRZECZYTA GO KONKURENCJA
Ten DARMOWY raport ujawnia sekrety które spowodują znaczny wzrost Twoich zarobków i sprzedaży.💸💸💸
🔐 Twoje dane są bezpieczne.🔐 (sekrety prosto ze źródła, tylko konkrety-zero spamu).
Prawdziwa bomba spała na posiadaczy stron internetowych, pod koniec 2019, kiedy Google wprowadziło aktualizację nazwaną „Bert,” którą określiło najważniejszą aktualizacją w ostatnich 5 latach. Bert to algorytm, który, poprzez uczenie maszynowe, nie tylko sprawdza czytelność, czy unikalność treści, a potrafi oceniać sens i kontekst treści. Wprowadzanie tej aktualizacji wstrząsnęło całym światem SEO, ponieważ algorytm wpłynął aż na 10% wszystkich wyników wyszukiwania.
Pod TF-IDF kryje się iloczyn TF (Term Frequency, czyli częstotliwością wyrażenia) z IDF (Inverse Document Frequency, czyli odwrotną częstotliwością w dokumentach).
Brzmi skomplikowanie, jednak wskaźniki te pokazują nam po prostu wagę danej frazy w tekście optymalizowanym pod dane słowo kluczowe. Google, wraz z aktualizacją Bert, nauczył się rozpoznawać powiązane wyniki, a osoby zajmujące się SEO dość szybko zrozumiały co to znaczy. Okazuje się, że gdy wpisujemy w Google dowolną frazę, to na samym dole wyników wyszukiwania mamy tak zwane „related keywords,” a więc powiązane z danym hasłem wyniki.
Google proponuje nam zbiór powiązanych słów, próbując pomóc nam w znalezieniu tego, czego szukamy. Bardzo szybko okazało się, że poza samym zagęszczeniem słów kluczowych w pisanym tekście, warto dodatkowo umieścić w nim powiązane słowa kluczowe. Takie działanie dawało pozytywne wyniki, choć to jedynie wierzchołek góry lodowej całego procesu, ponieważ okazuje się, że możemy umieścić w tekście nawet pojedyncze słowa, które zwiększą jego jakość w oczach algorytmu wyszukiwarki.
Obecny algorytm Google jest tak skomplikowany, że osoby zajmujące pozycjonowaniem, śmieją się, że nawet pracownicy Google, go do końca nie rozumieją. Ile jest w tym prawdy? Trudno powiedzieć, jednak w taki właśnie sposób powstał nowy trend w SEO, a więc bazowanie na konkurencji.
Skoro wiemy, że algorytm jest zaawansowany i potrafi nie tylko rozumieć powiązane słowa, a nawet pojedyncze słowa, to możemy albo pisać lub zamawiać treści wysokiej jakości, licząc, że spodoba się robotowi wyszukiwarki i osiągniemy wysokie pozycje, albo spróbować dostosować się do tego, co działa.
I tak właśnie powstała idea badania tego, co działa, czyli wyciągania średnich z top 5-10 wyników wyszukiwania pod dane hasło. O jakie średnie chodzi? Przede wszystkim o: ilość słów/znaków w tekście, ilość nagłówków (h2,h3,h4), ilość obrazków (i alt tagów ze słowem kluczowym) oraz zagęszczenia słów kluczowych.
Takie działanie jest niesamowicie skuteczne w nowoczesnym SEO, jednak łatwo zauważyć, że wiąże się to z ogromną ilością pracy do każdego tekstu, bo musimy policzyć wiele wartości i wyciągnąć średnią. Na szczęście istnieją narzędzia, które robią to za nas, a jednym z najpopularniejszych jest Surfer SEO. Program posiada darmową wtyczkę, dzięki której będziemy w stanie ocenić wszystkie wspomniane wartości, co już bardzo poprawi nasze teksty.
To jednak wierzchołek góry lodowej. Surfer SEO jest bowiem w stanie wskazać przedział tego, ile razy dane słowo kluczowe powinno pojawić się w tekście pod wpisane przez nas główne słowo kluczowe. Dzięki temu otrzymujemy pełny wykaz, jakich słów użyć w tekście, jakich w nagłówkach, oraz ocenę wpisanego do programu tekstu, od 0 do 100. Wykorzystanie takiego narzędzia do tworzenia treści daje nam ogromną przewagę nad konkurencją, która nie jest w stanie takich danych pozyskać manualnie.
SurferSEO pozwala analizować jak domena radzi sobie w serp. Analiza jest dość szczegółowa, a sam wykres pomaga jeśli chcemy przeprowadzić audyt seo. Pamiętać warto że każda podstrona to zapytanie w google z którego użytkownik może trafić właśnie do nas.Z tego powodu trzeba dbać o widoczność swojej witryny.
REKLAMA
KONIEC REKLAMY
W skrócie…
Wybierasz keyword, czyli frazę kluczową. Edytor pomaga Ci zoptymalizować całość contentu tak aby teoretycznie wypaść lepiej w oczach google niż nasz konkurent. Copywriter więc pośrednio może wpływać na nasz ruch w witrynie, aczkolwiek SEO on page czy on site, to tylko element układanki. Korelacja przebiega z goła inaczej.
Pamiętaj że Surfer SEO musi współgrać z google search console i google analytics. Jako miły dodatek jest tutaj wtyczka chrome i content editor który można zastosować w wordpressie. Więc śmiało, kliknij w ten duży przycisk i zarejestruj się na swój trial. Do swoich narzędzi seo dołącz keyword surfer i serp analyzer. Funkcjonalność jest na prawdę super. Interfejs cieszy oko, a analiza on-page staje się prostsza. Dla specjalisty seo content editor’y to pomocny tool.
Masz wgląd w niektóre czynniki rankingowe, optymalizujesz paragraf, title, meta description, robisz keyword research, dbasz o jakość treści, długość treści a to wszystko w wersji data-driven.
Więc jeśli chcesz mieć wpływ na pozycje, tak aby robot google (crawler) działał lepiej niż na Twojej stronie niż w przypadku stron konkurencji to skorzystać z edytora treści Surfer SEO i „podrasuj” swoje pozycje w google.
Jeśli jesteś ciekawy innych narzędzi SEO, oto te najpopularniejsze. Na ogół wszystkie specjalizują się w jednym kanale.
Z nami każda firma może się rozwijać. Tworzymy firmy i rozwijamy istniejące w internecie, a nasz marketing=WYNIKI. Z resztą zobacz co możemy osiągnąć w kilka miesięcy:
Zacznij współpracę z partnerem godnym zaufania!
Marketing w internecie, reklama i rozwijanie firm to nasza pasja i chleb powszedni. Na bieżąco jesteśmy zawsze z najnowszymi trendami, po to aby dawać Tobie to co najlepiej działa. Konkretny wynik, bez przepalania budżetu. Dla każdego zadania posiadamy wyszkolonych specjalistów, którzy dowiozą obiecane wyniki.
Skontaktuj się z nami:
Jak bardzo spodobała Ci się ta strona?
Kliknij na gwiazdki aby ocenić! (dobre opinie sprawiają, że piszemy więcej)
Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 556
Jeszcze nie ma głosów. Bądź pierwszą osobą.
Wpisz Swój Najlepszy Adres Email, Ponieważ Na Niego Dostaniesz Link.
Nie przegap wydarzeń live, podczas których omawiamy różne tematy i odpowiadamy na pytania, które pomogą Ci wyprzedzić konkurencję. Zarejestruj się na spotkania, których gospodarzem jest CEO UniqueSEO - Rafał Szrajnert.
Live odbywa się 1 w miesiącu i o terminie powiadamiamy tylko subskrybentów email.
Ten DARMOWY raport ujawnia sekrety które spowodują znaczny wzrost Twoich zarobków i sprzedaży z reklam... (sekrety prosto ze źródła)